Nie ma znaczenia jak się czujesz
Piotr Ciesielski
Twoje samopoczucie nie ma znaczenia
Jeśli masz coś do zrobienia i wiesz, że musisz to zrobić, ale tłumaczysz się:
- „Nie mam czasu.”
- „Głowa mnie boli.”
- „Byłem cały dzień w pracy.”
…to jesteś sam sobie winny.
Twoje samopoczucie nie powinno mieć żadnego znaczenia, gdy chodzi o rzeczy, które musisz zrobić.
Szczególnie jeśli wiesz, że niewykonanie tego przyniesie konsekwencje w przyszłości.
Zmarnowane 35 godzin
Skończyłem nagrywać i edytować filmik na mój kanał YouTube (tutaj)
Praca nad nim zajęła mi 35 godzin. Sam film trwa 5 minut, a oceniłbym go na… solidne 3,5/10.
Nie jest to arcydzieło – uczę się.
Codziennie poświęcałem na niego kilka godzin między różnymi aktywnościami.
Nie chciało mi się, nie miałem weny, a efekty były dalekie od idealnych.
Z tych 30 godzin, 10 spędziłem na oglądaniu poradników.
Film ma dziś 50 wyświetleń, po tygodniu. Czy było warto?
TAK.
Dlaczego było warto?
- Nauczyłem się nowych rzeczy, a tego NIKT mi nie odbierze. Ani Ty, ani największy wróg. Nikt.
- Zweryfikowałem błędy – przeanalizowałem co robiłem źle, douczyłem się nowych technik. Nie da się osiągnąć poprawy bez odpowiedniego wysiłku. Z każdą nową iteracją będę lepszy. To mi daje przewagę.
Zyskaj przewagę
Większość ludzi działa tylko wtedy, kiedy mają dobry nastrój.
Ja wiem, że potrafię działać, szczególnie kiedy mi się nie chce. Robię to, co należy zrobić, bez względu na to, jak się czuję.
Dlatego umiem stać na rękach, grać na gitarze, zrobić bez problemu Muscle-Upa, chodzić codziennie na trening, zaprogramować robota czy przeczytać 24 książki w rok.
Nauczyłem się tego dzięki dyscyplinie - robię rzeczy których mi się nie chciało robić.
Wniosek
35 godzin pracy nad 5-minutowym filmem, który zebrał 40 wyświetleń, było tego warte, dlatego, że proces był lekcją – a lekcje te wykorzystam w przyszłości.